Jarosław Kurski „Dziady i dybuki”
17.04.2024r.
Jarosław Kurski
„Dziady i dybuki”
Niezwykle interesujące wiadomości zawiera dzieło Jarosława Kurskiego „Dziady i dybuki”.
Treścią utworu są losy rodziny autora na przestrzeni ponad dwu wieków historii Polski i świata. Przodkowie ich to imigranci wywodzący się z narodu żydowskiego, którzy przybyli na tereny Rzeczypospolitej, by tu szukać pracy i stałego domu. Warunkiem zdobycia stabilnej egzystencji jest asymilacja przybyłych z narodem, do którego pragną dołączyć na stałe. Autor starannie poszukuje świadectw z przeszłości, wnikliwie je analizuje i na tej podstawie stwierdza, że proces asymilacji nowych obywateli jest bardzo trudny, a w niektórych przypadkach wręcz niemożliwy. Aby zdobyć pełne prawa obywatelskie nowego kraju, należy wyrzec się utrwalonych już wierzeń i obyczajów własnego narodu. Młodzi łatwiej przyjmują nowe przekonania i zwyczaje. Starsi z bólem przyjmują nową rzeczywistość, a zmianę przeżywają wprost jako zdradę własnego narodu. Chcąc zdobyć prawo do życia, muszą zmienić swoje imię, nazwisko, religię, zapomnieć własny język, kulturę, obyczaj. Odbywa się to kosztem trudnej walki wewnętrznej i rodzi niepokój, często bojaźń, czy duchy pradziadków, praojców im to wybaczą.
Analizę procesu asymilacji ludności napływowej z nowym społeczeństwem zestawia autor z warunkami, w jakich on się odbywa. Rdzenna ludność z obawą przyjmuje obcych, niekiedy szyderczo lub wręcz wrogo. Nowi spotykają się z uprzedzeniami, są izolowani, odrzucani. Niełatwo pokonać tyle trudności.
Treści, które podaje autor w utworze „Dziady i dybuki” wskazują, że emigracja i imigracje narodów to bardzo trudne i złożone zjawiska społeczne. Niestety w obecnych czasach coraz częstsze.
A. Podolak – DKK w Józefowie